Sunday, August 23, 2020

Stained Glass

Dawno mnie tu nie było...
    Chciałabym, aby ten wpis zebrał punkty kulminacyjne z chwil nieobecności. Niby na bieżąco relacjonowałam niektóre potyczki na instagramie, jednak media społecznościowe kłamią jak mało kto - zawsze mimowolnie przyodziewa się tam cukierkowe filtry. Z racji tego połowicznego ukrywania prawdy przed światłem dziennym - niczym starzy przyjaciele po latach - nadróbmy chwile rozłąki! Wszystkich zainteresowanych zapraszam do lektury. 



    Odnoszę wrażenie, że z roku na rok ewoluuję, trochę jak w pokemonach. Zdobywam nowe umiejętności, z tym że niektóre objawiają się pod postacią rozmyśleń i poszerzania horyzontów umysłowych. Niestety nie wszystkie wywierają na mnie pozytywny wpływ. Zaczęłam cierpieć na zanik ambicji i utratę marzeń, pogłębianie się poczucia bezsensu. Nie przeszkadza to jednak w tym, abym mogła powiedzieć, że jestem szczerze szczęśliwa, z chwilami zwątpienia w jakąkolwiek słuszność ludzkiej egzystencji oczywiście. Ciągle istnieją dla mnie bariery umysłowe nie do przejścia - uczę się o nich, poznaję mechanizmy, ale nie potrafię zastosować wysnutych wniosków w praktyce. Prowadzę dialog z samą sobą, czasami kończy się sukcesem. Miewam lepsze i gorsze chwile, jak każdy. Chciałabym zdobyć wszystko, ale „wszystko” coraz częściej dostaje miano „za mało”. Staram się żyć z dnia na dzień i czerpać przyjemność z najmniejszych promieni przedostających się przez otaczającą mnie skorupę. Jeszcze przed kwietniem zaliczyłam największy skok szczęścia i ekscytacji, ale równie szybko doszło do bolesnego upadku samooceny. Narzekałam na kwarantannę i przyznaję, że nie był to najprostszy okres, jednak chyba potrzebowałam odosobnienia, zamknięcia z samą sobą.


    Mój kompleks niższości ciągle istnieje i momentami nasila się do wcześniej nieznanych mi granic. Czasem mam poczucie jakby ciało, które posiadam, dzieliły dwie osoby. Pierwsza jest pewna siebie, lubi to co widzi w lustrze i uważa, że potrafi mądrze gadać. Wie, że przyjaciele odwzajemniają jej miłość. Jest pełna spokoju. Druga zawsze siedzi w kącie, nie lubi zwracać na siebie uwagi, boi się zabierać głos w towarzystwie. Wszystkie próby działań giną pod obawami wyśmiania przez otoczenie. Nigdy nie będzie wystarczająco dobra. Obawia się, że nie ma przyjaciół, że na nich nie zasługuje. Jakakolwiek wiara w siebie i swoje możliwości bywa przyćmiona poczuciem wstydu i bezradności. Na przestrzeni ostatnich miesięcy, w sytuacjach społecznych, ten lęk nasilił się i nie mam pojęcia jak powstrzymać dalszą adaptację emocjonalnej bestii w moim środowisku.


     Zaserwuję Wam teraz trochę pozytywnej energii. Coraz częściej pojawiają się sytuacje, w których wygrywa pierwsza, przytoczona powyżej, postać. Jakiś przykład? W końcu, po 21 latach, zaczęłam przemierzać krętą drogę samoakceptacji i miłości do siebie. Może niektórzy z Was nie wiedzą, ale jeszcze kilka lat temu nikt taki nie istniał. Po dość długim czasie zaczynam akceptować swoją sytuację na polu miłosnym, przestałam się wstydzić siebie, swoich wymagań i seksualności. Zrozumiałam, a przynajmniej ciągle staram się zrozumieć, że problem nie zawsze leży we mnie i nie powinnam przepraszać za to co czuję, bądź to czego nie potrafię czuć. Otoczenie już nie wywiera takiej presji, nie mam poczucia „gorszej”. Nie zamierzam zmuszać się do tego, na co nie mam ochoty. Co będzie to będzie, kto przyjdzie ten przyjdzie, a kto zostanie - tylko czas pokaże. Przestałam przejmować się przyszłością, w każdym razie już nie myślę o niej w ciemnych barwach. Robię swoje, poszukuję ścieżki którą chciałabym obrać. Ryzyko mnie przeraża, jednak muszę skoczyć na głęboką wodę i przypomnieć sobie kim jestem. Mam masę pomysłów, w których urzeczywistnieniu nie przeszkadzają siły magiczne bądź złośliwi ludzie, ale ja sama. Czekają mnie liczne starcia z drugą stroną osobowości, muszę wyrzucić ją z salonu i przegonić do najmniejszego pokoiku w głowie, a może nawet zmusić do wyprowadzki.


     Czuję przeogromny wstyd za osobę, którą byłam, nawet chwilę przed pandemią. Co dopiero patrząc lata wstecz. Nie podoba mi się jak traktowałam innych ludzi, a nawet samą siebie. Wszystkich, których kiedykolwiek zraniłam - przepraszam. Wiem, że słowo opublikowane w internecie nie naprawi relacji, jednak nie o to mi chodzi. Myślę, że nic nie dzieje się bez powodu - to wszystko nas ukształtowało, a co za tym idzie - nie jestem (i Wy zapewne też nie) już osobą, którą byłam X lat temu, a może nawet miesięcy. Zawsze uciekałam przed uczuciami, które mnie osłabiały, jednak radziłam aby inni ryzykowali. Byłam hipokrytką. Odrzucałam szczęście na rzecz spokoju w głowie. Brakowało mi zaufania, żyłam w ciągłym strachu przed zdradą ze strony najbliższych. Na przestrzeni ostatnich lat (a nawet miesięcy!) wiele zrozumiałam, obserwowałam relacje, sama eksperymentowałam (jednocześnie nie opuszczałam swojej strefy komfortu). Poznałam wspaniałych ludzi, jednak już wcześniej miałam takich w swoim życiu (they come & go) - różnica jest taka, że w końcu potrafię zaakceptować ich obecność. Małymi kroczkami dorastam do kompromisów, a zarazem uczę się wyrażać swoje zdanie.


    To by było na tyle z nowinek, raczej o niczym nie zapomniałam. Tym życzliwym z Was pozostaje trzymać kciuki za moje sukcesy na płaszczyźnie emocjonalno - umysłowej, natomiast reszcie dziękuję, że uważacie mnie za wystarczająco ważną aby poświecić czas na przeczytanie tego „raportu”. Wszyscy jesteście cudowni.



















 

Makijaż - Klaudia Czępińska (INSTAGRAM)

Zdjęcia - Angelika Marciszewska = czulanaswiatlo (FACEBOOK | INSTAGRAM)

6 comments:

  1. "

    Tropika Club Magazine is your leading online magazine for the discerning male and female Singaporean. We cover various topics of interest, ranging from beauty and vogue for her, and grooming and style for him, as well as city and destinations and top picks. To learn about Tropika Club's Search Directory for Beauty and Wellness Services, please click on this link

    1.Check out ARC Salon (Marine Parade)

    2.Check out D'Cut Hair Studio (Orchard)

    3.Check out De-Hair Profile (Orchard)

    4.Check out Giseno Hair & Beauty Aesthetics Studio (Kovan)

    5.Check out Hair Industry (Marine Parade)"

    ReplyDelete
  2. "

    Tropika Club Magazine is your leading online magazine for the discerning male and female Singaporean. We cover various topics of interest, ranging from beauty and vogue for her, and grooming and style for him, as well as city and destinations and top picks. To learn about Tropika Club's Search Directory for Beauty and Wellness Services, please click on this link

    1.Why Facial Toners are Critical for Your Skincare Regime

    2.Can You Get Acne and Wrinkles from Showering Daily?

    3.Led Light Mask: The Latest Beauty Craze Around the World

    4.How to Find the Best High Teas in Singapore [2020 Edition with Menu]

    5.Electrolyte Skincare is Your Next Secret Weapon"

    ReplyDelete
  3. "
    Hi we are from Tropika Club Magazine.

    Tropika Club Magazine is your leading online magazine for the discerning male and female Singaporean. We cover various topics of interest, ranging from beauty and vogue for her, and grooming and style for him, as well as city and destinations and top picks. To learn about Tropika Club's Search Directory for Beauty and Wellness Services, please click on this link

    Check out some of our articles below as our contribution to your blog roll:

    1. Top 10 Hair Removal Salons In Southeast Of Singapore

    2.Top 10 Facial Services In Western Singapore

    3.7 Foods with Polyphenols - Why Should You Care

    4. The Amazing Benefits of Salicylic Acid to Your Skin

    5.7 Great Places to Get Your Desktop Wallpapers for Free"

    ReplyDelete
  4. สล็อต ทดลอง เล่น ฟรี เล่นสล็อตก่อนลงเดิมพัน สำคัญต้อง ลองเล่นเกมส์สล็อต การทดลองเล่นเกม สล็อต เพื่อเป็นตัวช่วยให้เราทดลองเล่นเกมฟรี เกมใหม่ทุกค่าย ต้องเว็บ สล็อต

    ReplyDelete
  5. ทาง เข้า xo เกมสล็อตออนไลน์ที่เเตกง่ายที่สุดในบรรดาเว็บสล็อตต้องมาเล่นกับเรา pgslot-th.com มีเกมให้เลือกหลากหลายรูปแบบภาพการ์ตูนสวย เด่นกว่าใครต้องเกมของระบบฝากถอนง่ายมาก

    ReplyDelete