Thursday, September 14, 2017

Fried rice

Hej hej!
Mam dla Was kolejną dawkę zdjęć od Wiktorii (instagram 1 | instagram 2). Tym razem cała stylizacja. Trochę "real life princess", oh well...
Ten tydzień był okropny. Czasami chciałabym zasnąć i się więcej nie obudzić. Chyba przez naukę o Schopenhauerze, jego poglądy trochę mi się udzieliły. Oh well... Moja współlokatorka ciągle lata na korki, a ja siedzę sama, samiusieńka. Nie mam z kim pogadać. Chyba oszaleję. Taka cisza nie jest dla mnie. Tak z innej beczki ostatnio trochę myślałam i uświadomiłam sobie, że ciągle czekam na ten wielki "boom" i teksty "puberty hit her like a truck". Czy to możliwe po osiemnastce?

W ogóle, zapomniałam wspomnieć, że pod koniec wakacji wybrałam się na przedłużanie rzęs. Znowu odwiedziłam Ekaterinę Kozlovą (instagram | facebook) w Nailed it w Częstochowie. Po kilku tygodniach noszenia muszę przyznać, iż jest to naprawdę świetna opcja. Przestałam się malować do szkoły, używam teraz głównie kremu i pudru, gdzieniegdzie nakładam korektor. No i oczywiście usta! Zapomniałabym. Może to dziwnie zabrzmi, ale jakoś bardziej polubiłam siebie odkąd mam "sztuczne rzęsy". Nie jest to w żadnym razie krępujące, nic nie czuć. Polecam, naprawdę.

Buziak, nawet dla tych lasek, które obgadywały mnie w łazience
















Blouse / Bluza - Champion
Dress / Sukienka - Sinsay
Shoes / Buty - Adidas

5 comments:

  1. Ciekawe blog, fajna stylizacja i przede wszystkim cudownej urody, piękna dziewczyna.
    Pozdrawiam, Sebastian
    http://fashionseba.blogspot.com

    ReplyDelete
  2. Świetna stylizacja bluza jest piękna :)
    http://the-rose-style.blogspot.com/

    ReplyDelete
  3. Uwielbiam Cię :) I tak szczerz, to co nie założysz, wyglądasz mega :D
    Może opiszesz coś więcej o internacie? Bardzo chciałabym poczytać ;)

    ankuuls.blogspot.com

    ReplyDelete